Mini sesje świąteczne 2021 r. | Podsumowanie

Nieuchronnie nadszedł 31 grudnia. Ostatni dzień w roku. Roku, który minął mi wyjątkowo szybko. Najszybciej ze wszystkich, jakie tylko pamiętam. 2021 był dla mnie bardzo intensywny, momentami trudny, ale i wspaniały, obfitujący w radość i szczęście. Określenie, które jednak najbardziej pasuje, to zdecydowanie przełomowy. Był to rok przemian - w mojej twórczości, ale głównie w moim wnętrzu. Czuję, że zrobiłam dużo dla siebie w sferze samorozwoju, zmieniłam sposób postrzegania pewnych zdarzeń, wykonałam ogromny krok w kierunku utulenia siebie. Jestem za to ogromnie wdzięczna! Przez te wszystkie dni otrzymałam od wielu z Was ogrom zrozumienia, wsparcia, ciepłych słów podziękowań za zatrzymanie wyjątkowych chwil na stopklatkach. Nasze sesje nie były dla mnie jak praca. To były spotkania ze wspaniałymi ludźmi, którzy otworzyli swoje wnętrze przed moim obiektywem, z ich historiami. Najpiękniejsze, niepowtarzalne. O czym marzę na nadchodzący 2022r. dla siebie, dla Was? Poza tym, że chcę być już zawsze otulona miłością najbliższych, to życzę sobie i Wam: uważności, wdzięczności, bycia tu i teraz.


Tegoroczne sesje świąteczne na zawsze zapadną mi w pamięci jako te niczym z baśni. Wasze zainteresowanie i przygotowanie do nich przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Byłam i nadal jestem niezmiernie wzruszona!  


Dziękuję, że jesteście.

Dziękuję, że wracacie.

Dziękuję, że to co tworzę ma dla Was ogromne znaczenie.


 Niech Nowy Rok będzie dla nas dobry. Natalia.