Natalia, Marcin, Wojtek i Staś | lifestylowa sesja rodzinna nad jeziorem


Ojeeej, co to było za spotkanie. Czekałyśmy na nie obydwie z ogromną ekscytacją! Odliczałyśmy dokładnie dni, sprawdzałyśmy pogodę z nadzieją na złotą godzinę i... proszę - idealna aura na specjalne zamówienie wyjątkowych osób. Natalko kochana, dziękuję Ci za Twoje ciepło jakie przenosisz na wszystko i wszystkich wokół. Dziękuję Waszej rodzinie za tę wspaniałą spontaniczność i otwartość, bez których ta sesja nie byłaby taka...Wasza, niepowtarzalna. Te klatki to ułamek Waszej pięknej miłości, Waszej wymarzonej rodziny. A ja jestem przeszczęśliwa, że mogłam to opowiedzieć swoją wrażliwością zapisaną na stopklatkach. Przytulam Was mocno z nadzieją, że w końcu uda nam się nagadać.

A kto jeszcze nie był w zaczarowanym zakątku Natalii - zapraszam ze szczerego serca - Trele Morele Photography. Tam dzieją się cuda!